Lubię oglądać wieczorem telewizje. Siadam wtedy wygodnie na sofie wyciągam zmęczone nóżki i z premedytacją kładę je na stole. Lubię tą wygodną pozycje.
Ale nic mnie tak nie wkurza jak ciągłe podnoszenie się po browarka lub coś do chrupania.
To jest gadżet dla mnie. Genialnie pomyślane urządzenie które sprawi, że moja misternie ułożona, telewizyjna pozycja pozostanie taką do końca programu.
Gorąco wszystkim polecam.
Gadżet z niewiadomych przyczyn nie jest tani, kosztuje 99 Euro. Dlatego może warto się zastanowić nad jakąś samoróbką.
Źródło: holycool
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz