Dla przykładu podam, że około 400 wykopów to jakieś 15-17 tyś unikalnych wejść na stronę.
Nie jest to mało.
Często się zdarza, że serwery na których jest wykopana strona leżą, kwiczą i nie mogą się długo pozbierać. Prawie jak po przejściu tornada.
Społeczność wykopowa jest dość oryginalna i ma specyficzne poczucie tego czy coś jest wartościowe. Do dzisiaj wykopy potrafią mnie zaskoczyć swoją treścią. Oczywiście mówię tu o wartości merytorycznej w kontekście oryginalności.
Już jakiś czas temu okazało się, że na wykopie grasują grupy, które na innych forach umawiają się na wykopywanie pewnych treści i wykopują jakieś skwary, które potem lądują na głównej stronie wykopu a wtedy to już idą z falą.
Zauważyłem też, że jak coś znalazło się na głównej to od razu dostaje, pewnego rodzaju kredyt zaufania od innych wykopowiczów, którzy niejednokrotnie nawet nie oglądają wykopanego materiału.
A właśnie przed chwilą na wykopie pojawił się wykop o tytule: Płacą za wykopywanie artykułów na wykop.pl i właśnie w nim można przeczytać o prawdziwej sile wykopu i o stawkach z 10 wykopów.
Treść ogłoszenia ze zlecenia.przez.net:
Zapłacę za wykopywanie artykułów na wykop.pl i innych tym podobnych serwisach
Zapłacę za "wykopywanie" (podbijanie) wcześniej dodanych przez kogoś innego artykułów o tematyce biznes, prawo i lifestyle na serwisach typu wykop.pl.
Proszę o podawanie ceny za 10 "wykopywań" artykułu.
Nie wykluczam stałej współpracy.
W kontekście powyższego ciekawi mnie fakt ilu jest prawdziwych wykopowiczów, a ile jest multikont, dzięki którym łatwo i szybko można podbić każdą treść.
A jeżeli do tego doliczyć łączenie się w grupy takich osób, to można się łatwo domyślić, że dobicie do 100 wykopów to kwestia kilkunastu minut.
A biorąc pod uwagę stawki to na prawdę tania reklama.
To wszystko wskazuje na to, że doczekaliśmy kolejnej ery wykopu.
Ery wykopu zapłaconego, a nie wykopanego.
to działa też w drugą stronę o czym przekonałem się na własnej skórze, kiedyś w swoim serwisie umieściłem niepochlebny artykuł o społeczności wykopowej... i umieściłem go na wykopie...
OdpowiedzUsuńoczywiście został szybko zakopany, nigdy za wcześniejsze dodawanie linków nie dostałem tyle wykopów co tutaj zakopów za jeden mały artykulik...
do tego ujawniło to inną twarz tej społeczności - zaciętość
nagle - wszystkie inne dodane przez mnie linki - niektóre naprawdę fajne komiksy lub filmiki - były zakopywane - wszystkie z komentarzem "spam" niezależnie od tego co się w nich znajdowało i kiedy były dodane (czasami nawet zakopane były rzeczy sprzed roku)
po tygodniu moje konto zostało zablokowane przez wykop - powód "spam"...
tak to jest, stanąć na drodze wykopowiczom...
pozdrawiam
milosz
www.Codziennie.org
głupie newsy - kopalnia absurdu
A mi od jakiegoś czasu znikają moje wykopy. Nawet takie, które już miały kilka plusów.
OdpowiedzUsuńNie wiem o co chodzi.