4 maja 2009

Przesiadka na 9.04

Kilka dni temu pojawiło się nowe Ubuntu, jeszcze tego samego dnia ściągnąłem i zainstalowałem. Byłem ciekaw jakie tym razem napotkam problemy po instalacji systemu na moim laptopie (Samsung R510).
Standardowo usunąłem 8.10 i na świeżo zaoranym miejscu zainstalowałem nowiutkiego Ubunciaka.
Instalka poszła bez problemu, system plików wybrałem ext4, chociaż domyślnie podstawił się ext3.
Po restarcie kompa, który jest dużo szybszy, czekałem na wykrycie sieci wifi i sieć została wykryta bez problemu. Co ciekawe jak do tej pory nie mam z bezprzewodówką żadnych problemów, nic nie rozłącza i elegancko wstaje po wstrzymaniu systemu.
Potem włączyłem sterownik Nvidii v.180 i zadziałał Compiz.
I tu po włączeniu sterownika pojawił się mój stary problem. Niemożliwość zmiany jasności podświetlenia matrycy. Błąd jest zgłoszony na launchpadzie, a ja dalej czekam. Bo bez tego lapek na akumulatorze działa maksymalnie godzinę z hakiem.
Następnie zapuściłem skrypt, który w siedmiu krokach zainstalował mi kodeki, flashe, RARy, Javy i inne pierdoły, które są niezbędne do standardowej pracy na komputerze. Znalazłem go na UbuCentrum.
Potem powyłączałem niepotrzebne usługi i aplikacje, które ładowały się na starcie i tym sposobem laptop który ma 3 GB RAMu na starcie wykorzystuje 5% czyli jakieś 170 MB
I to z grubsza wszystko, wrażenia ogólne bardzo pozytywne.
Ja zostaje na Ubuntu.

2 komentarze:

  1. Też jestem zadowolony z Ubunciaka. Chociaż na polską wersję Jurny Jarząbek 9.04 jestem sceptycznie nastawiony, ze względu na niewykrywanie sieci w wersji PL.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też to przerabiałem w wersji 8.10 i dlatego daje sobie radę z oficjalną wersją i nie czekam polską wersję.

    OdpowiedzUsuń