Nie ma co przecierać oczu to jest faktycznie budzik, który może Cię obudzić dźwiękiem monet kołatających się w metalowym pojemniku lub odgłosem ołówka uderzającego o metalowe ścianki.
Pomysł bardzo ciekawy zwłaszcza dla tych, którzy są bardzo uczuleni na jakieś dźwięki, a do tego mają problemy z porannym wstawaniem.
Pojemnik na górze budzika wygląda na dość pojemny i pewnie można tam śmiało wrzucić gwoździe, koraliki, szklane kuleczki lub inne (dźwięczne bardziej lub mniej) przedmioty.
Budzik na razie można tylko pooglądać (na razie to tylko koncept), ale może niedługo trafi do sprzedaży.
źródło: Yanko Design
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz