Krzesełka wykonano ze specjalnej masy zwanej DuraPulp: pulpy papierowej połączonej z kwasem polimlekowym (polilaktydem). Proces łączenia przebiegał w temperaturze 167 stopni Celsjusza. Powstałe tworzywo nie ustępuje twardością i wytrzymałością drewnu lub tradycyjnym plastikom, świetnie chłonie barwniki i nadaje się do wytwarzania mebli. Na dodatek ulega biodegradacji.
Nie znalazłem co prawda nigdzie informacji jaki ciężar mogą przyjąć krzesełka zanim się "złożą", ale dzieci na pewno mogą się na nich czuć bezpiecznie.
Mam też nadzieje, że woda nie stanowi dla nich strasznego zagrożenia, bo nie raz i nie dwa zdarzy się na pewno że coś się na nie wyleje.
A ceny nie podam, bo nie jest mi ona znana.
źródło: ekoblogia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz