Ten budzik rzeczywiście nie posiada ani jednego przycisku. Tak więc żeby go ustawić trzeba w odpowiedni sposób nim poruszać, lub wykonać jakiś gest. Sam nie wiem czy w moim przypadku dał by radę. Pewnie nie, dlatego, że jest za bardzo kolorowy i na pewno przyciągnął by uwagę mojej córci, która miała by tu pole do popisu. I pewnie ustawiła by go znacznie szybciej niż ja, ale nie koniecznie tak jak bym chciał.A wracając do budzika, to oprócz godziny i daty pokazuje również temperaturę i kosztuje 8$
źródło: Gizmodo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz