Jakoś tak się złożyło, że po kilku latach palenia w tamtym roku we wrześniu rzuciłem papierosy. Nie było łatwo bo próbowałem już wcześniej kilka razy i zawsze potem wracałem do palenia.Ale we wrześniu doszedł jeszcze jeden czynnik, który pomógł mi podjąć decyzję i wytrwać w niej do dziś. Tym dodatkowym czynnikiem był laptop który kupiłem na raty. A dokładnie miesięczna rata była o 30 złotych niższa niż miesięczne wydatki na fajki. I to w połączeniu z zdrowiem, chęcią przybrania kilku kilogramów (mam bardzo aerodynamiczną posturę), przeważyło szale.
I żeby za bardzo nie odbiegać od tematu to przedstawiam ciekawy i śmieszny prezent dla palaczy. "Kaszląca popielniczka"
Z pozoru zwykła, elegancka popielniczka koloru czarnego. Znać o sobie daje dopiero, gdy odłożymy na chwilę papierosa. Wówczas zaczyna się widowiskowo krztusić i kaszleć jak wieloletni palacz. Jednych rozśmieszy, innym da powód do refleksji. Kto wie? Może to jedyna popielniczka na świecie, która pomoże rzucić nałóg poprzez śmiech?
Jeżeli nie macie pomysłu na prezent dla kogoś kto pali to za 39,95 zł macie kłopot z głowy.
źródło: 2future.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz