31 sierpnia 2009
28 sierpnia 2009
Japoński wachlarz o pojemności 16GB
Pewnie mało kto by się spodziewał, że ten wachlarz może dodatkowo pomieścić 16GB danych.
A właśnie że może, bo wachlarz, to tylko opakowanie (zresztą bardzo oryginalne) dla tego pendrive'a.
Oczywiście jak łatwo się domyślić cena tego wachlarza jest kosmiczna, około 295$ przeliczając z Yenów.
źródło: Gizmodiva
A właśnie że może, bo wachlarz, to tylko opakowanie (zresztą bardzo oryginalne) dla tego pendrive'a.
Oczywiście jak łatwo się domyślić cena tego wachlarza jest kosmiczna, około 295$ przeliczając z Yenów.
źródło: Gizmodiva
Pendrive USB zapakowany w ręczny granat
Kolejna metamorfoza klucza pamięci. Tym razem wygląda jak ręczny granat.
Mam nadzieje, że nikt nie wpadnie na pomysł użycia tego granatu w jakimś nieodpowiednim celu.
Chociaż z drugiej strony taki granat może pomieścić w sobie 4GB "Bombowego" materiału.
Granaty są dostępne w kilku kolorach.
Cena: 20$
źródło: Gadget4all
Mam nadzieje, że nikt nie wpadnie na pomysł użycia tego granatu w jakimś nieodpowiednim celu.
Chociaż z drugiej strony taki granat może pomieścić w sobie 4GB "Bombowego" materiału.
Granaty są dostępne w kilku kolorach.
Cena: 20$
źródło: Gadget4all
Kubek na kawę i ciasteczka
Może z pozoru ten kubek wygląda na zwykły, ale wystarczy podejść bliżej aby zobaczyć, że nie jest taki zwykły.
Jego zwykłość kończy się na tym, że faktycznie można się z niego napić kawy, czy herbaty.
A niezwykłość zaczyna na tym, że można w nim przechować ciasteczka, lub herbatniki, które pozostaną suche do czasu ich zjedzenia.
A wszystko to za 13.99£
źródło: CraziestGadgets
Jego zwykłość kończy się na tym, że faktycznie można się z niego napić kawy, czy herbaty.
A niezwykłość zaczyna na tym, że można w nim przechować ciasteczka, lub herbatniki, które pozostaną suche do czasu ich zjedzenia.
A wszystko to za 13.99£
źródło: CraziestGadgets
27 sierpnia 2009
Stanik z bekonu
Pewnie nie tylko ja słyszałem o jadalnej bieliźnie. Jak powszechnie wiadomo zdobycie takiej bielizny wiąże się z wizytą w Sex Shopie, lub zamówienie jej przez internet, lub jeszcze jakoś inaczej.
A gdyby tak po jadalny stanik wybrać się do mięsnego. Kupić bekon od niczego nie podejrzewającej pani sklepowej, a w zaciszu domowego ogniska zrobić z niego stanik, lub na przykład stringi.
Pomysł jest oczywiście taki sobie, ale może komuś się spodoba.
źródło: Gizmodo
A gdyby tak po jadalny stanik wybrać się do mięsnego. Kupić bekon od niczego nie podejrzewającej pani sklepowej, a w zaciszu domowego ogniska zrobić z niego stanik, lub na przykład stringi.
Pomysł jest oczywiście taki sobie, ale może komuś się spodoba.
źródło: Gizmodo
Wieloładujący kabel USB
Standardowo prawie każdy z nas jest posiadaczem komórki, odtwarzacza mp3 czy innych gadżetów, którym do działania potrzebne jest okresowe ładowanie. I standardowo do każdego z tych sprzętów podczas zakupu dostajemy ładowarkę.
Oczywiście każda ładowarka ma inną końcówkę i samych ładowarek mamy w domu kilka.
A ja właśnie znalazłem ciekawy rozdzielacz USB, który posiada kilka różnych końcówek do popularnego sprzętu różnych producentów.
Co ciekawe kabel nie jest specjalnie drogi (9,99$) i tak naprawdę zajmie dużo mniej miejsca w szufladzie niż kilka ładowarek.
źródło: CrunchGear
Oczywiście każda ładowarka ma inną końcówkę i samych ładowarek mamy w domu kilka.
A ja właśnie znalazłem ciekawy rozdzielacz USB, który posiada kilka różnych końcówek do popularnego sprzętu różnych producentów.
Co ciekawe kabel nie jest specjalnie drogi (9,99$) i tak naprawdę zajmie dużo mniej miejsca w szufladzie niż kilka ładowarek.
źródło: CrunchGear
Komar z pudełka
Jestem prawie na sto procent pewien, że nie ma osoby, która lubi dźwięk latającego nad uchem komara. Zwłaszcza jak już zgasiliśmy światło i nie marzymy o niczym innym, tylko o tym aby jak najszybciej zasnąć.
Mnie samego ten dźwięk rozbraja, ale jakoś jestem w stanie to zdzierżyć, ale moja żona to potrafi wstać o trzeciej nad ranem, zapalić światło i walczyć z komarami do upadłego. Znaczy, aż nie wytłucze wszystkich.
Tak... ale z drugiej strony jak chcemy komuś podnieść ciśnienie, lub wykręcić niezły numer, to za 4.99£ można zakupić małe pudełeczko, które po wyłączeniu światła wydaje z siebie dźwięk podobny do bzyczenia komara.
Mocny sprzęt ^^
źródło: Coolest Gadgets
Mnie samego ten dźwięk rozbraja, ale jakoś jestem w stanie to zdzierżyć, ale moja żona to potrafi wstać o trzeciej nad ranem, zapalić światło i walczyć z komarami do upadłego. Znaczy, aż nie wytłucze wszystkich.
Tak... ale z drugiej strony jak chcemy komuś podnieść ciśnienie, lub wykręcić niezły numer, to za 4.99£ można zakupić małe pudełeczko, które po wyłączeniu światła wydaje z siebie dźwięk podobny do bzyczenia komara.
Mocny sprzęt ^^
źródło: Coolest Gadgets
26 sierpnia 2009
Nagrobkowy pendrive USB
Oto bardzo oryginalny pendrive, który wygląda jak nagrobek. Opakowanie równie niecodzienne co oryginalne i na dodatek z podtekstem.
Oczywiście można mieć mieszane odczucie, ale mi na ten przykład się podoba.
Pojemności ma całe 4 GB i kosztuje przy tym 30$.
Poczekam, aż dolar będzie po złotówce to może wtedy się zdecyduje ;)
źródło: Etsy
Oczywiście można mieć mieszane odczucie, ale mi na ten przykład się podoba.
Pojemności ma całe 4 GB i kosztuje przy tym 30$.
Poczekam, aż dolar będzie po złotówce to może wtedy się zdecyduje ;)
źródło: Etsy
25 sierpnia 2009
Zaślepki ze zwierzątkami
Właśnie się zastanawiam nad przydatnością tych zaślepek i mam pewne wątpliwości.
Nie jestem pewien czy przypadkiem ich kolorowe kształty nie będą kusiły dzieci i czy nie będą ich prowokowały.
Sam mam w domu zaślepki, ale takie zwykłe białe, które prawie nie odróżniają się od koloru kontaktu i jak do tej pory moja córka nie wykazywała żadnego zainteresowania gniazdkami.
A w przypadku tych kolorowych to nie jestem pewien.
Ale oczywiście jak ktoś ma inne zdanie to za 8$
źródło: Nerd Approved
Nie jestem pewien czy przypadkiem ich kolorowe kształty nie będą kusiły dzieci i czy nie będą ich prowokowały.
Sam mam w domu zaślepki, ale takie zwykłe białe, które prawie nie odróżniają się od koloru kontaktu i jak do tej pory moja córka nie wykazywała żadnego zainteresowania gniazdkami.
A w przypadku tych kolorowych to nie jestem pewien.
Ale oczywiście jak ktoś ma inne zdanie to za 8$
źródło: Nerd Approved
Zapalniczka w kształcie papierosa
Jako, że kiedyś sam paliłem to wiem, że dla palacza papierosy i zapalniczka to kolejne rzeczy, o których musi pamiętać. Z reguły te dwie rzeczy są osobno i łatwo zapomnieć o jednej z nich, a wtedy nie ma palenia i szlag człowieka trafia.
Całkiem ciekawym rozwiązaniem jest zapalniczka w kształcie papierosa i o jego wymiarach, która może być schowana w paczce z papierosami.
Dzięki takiemu rozwiązaniu palacz będzie musiał pamiętać tylko o jednej rzeczy.
A jeżeli do tego cena zapalniczki wynosi tylko 1,5$, no to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać.
No chyba, że nad samym sensem palenia, ale to już nie moja sprawa.
źródło: CraziestGadgets
Całkiem ciekawym rozwiązaniem jest zapalniczka w kształcie papierosa i o jego wymiarach, która może być schowana w paczce z papierosami.
Dzięki takiemu rozwiązaniu palacz będzie musiał pamiętać tylko o jednej rzeczy.
A jeżeli do tego cena zapalniczki wynosi tylko 1,5$, no to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać.
No chyba, że nad samym sensem palenia, ale to już nie moja sprawa.
źródło: CraziestGadgets
24 sierpnia 2009
Zegar dosłowny
Ciekawych zegarów ściennych ciąg dalszy.
Ten zegar należy do popularnej ostatnio rodziny zegarów, które wyświetlają godzinę w postaci konkretnego zwrotu, np. "Jest czwarta, albo piąta piętnaście".
Na tą chwilę oczywiście zegary piszą godziny po angielsku, tak więc ich użyteczność dla osób nie anglojęzycznych jest porównywalna do użytecznością szpadla w kuchni.
Sam zegar i pomysł jest bardzo ciekawy, troszkę inaczej jest z ceną, którą moim zdaniem jest nieco przesadzona.
No ale skoro zegar jest oryginalny to i cena 885€.
Ja dziękuję postoje.
źródło: Gizmodiva
Ten zegar należy do popularnej ostatnio rodziny zegarów, które wyświetlają godzinę w postaci konkretnego zwrotu, np. "Jest czwarta, albo piąta piętnaście".
Na tą chwilę oczywiście zegary piszą godziny po angielsku, tak więc ich użyteczność dla osób nie anglojęzycznych jest porównywalna do użytecznością szpadla w kuchni.
Sam zegar i pomysł jest bardzo ciekawy, troszkę inaczej jest z ceną, którą moim zdaniem jest nieco przesadzona.
No ale skoro zegar jest oryginalny to i cena 885€.
Ja dziękuję postoje.
źródło: Gizmodiva
21 sierpnia 2009
Pluszowe trofeum na ścianę
Muszę przyznać, że polowania w ogóle mnie nie pociągają. Samo zabijanie dla sportu, przyjemności czy innej tam wymówki jakoś gryzie się z moimi poglądami.
Zresztą same trofea na ścianach działają na mnie jakoś tak przygnębiająco.
Chyba nigdy nie zrozumiem osób, które na ścianach mają głowy zwierząt z wpatrzonymi w jeden punkt oczami bez wyrazu.
Gdyby jednak, ktoś bardzo chciał, ale ma takie same poglądy jak ja. To polecam pluszowe trofeum za 24,95$ w przedsprzedaży.
A producentów uprasza się o produkowanie pluszowych zwierząt na ścianę z bardziej optymistycznymi minami.
źródło: Nerd Approved
Zresztą same trofea na ścianach działają na mnie jakoś tak przygnębiająco.
Chyba nigdy nie zrozumiem osób, które na ścianach mają głowy zwierząt z wpatrzonymi w jeden punkt oczami bez wyrazu.
Gdyby jednak, ktoś bardzo chciał, ale ma takie same poglądy jak ja. To polecam pluszowe trofeum za 24,95$ w przedsprzedaży.
A producentów uprasza się o produkowanie pluszowych zwierząt na ścianę z bardziej optymistycznymi minami.
źródło: Nerd Approved
Świetlny zegarek ścienny
Można śmiało powiedzieć, że to jeden z dziwaczniejszych zegarów ściennych. A jego nieprzeciętność widać już na pierwszy rzut oka.
I pomimo tego, że może nie jest jakiś specjalnie oryginalny z wyglądu, to już mechanizm wyświetlania godziny jest bardzo pomysłowy.
Diody umieszczone w wewnętrznej części zegara podświetlają się w zależności od tego jaką wskazówkę mają wyświetlić i w którym miejscu.
Mam tylko wątpliwość, co do odczytania godziny w dobrze oświetlonym pomieszczeniu.
Dodam jeszcze, że projekt pochodzi od Mile Project
źródło: OhGizmo!
I pomimo tego, że może nie jest jakiś specjalnie oryginalny z wyglądu, to już mechanizm wyświetlania godziny jest bardzo pomysłowy.
Diody umieszczone w wewnętrznej części zegara podświetlają się w zależności od tego jaką wskazówkę mają wyświetlić i w którym miejscu.
Mam tylko wątpliwość, co do odczytania godziny w dobrze oświetlonym pomieszczeniu.
Dodam jeszcze, że projekt pochodzi od Mile Project
źródło: OhGizmo!
20 sierpnia 2009
Naprawdę kolorowe kredki
Na opakowaniach kredek, które można kupić w wielu sklepach, często jest napisane "Kolorowe kredki".
Ale na pewno nikt nie spodziewał się tego, że ktoś weźmie sobie te słowa do serca i potraktuje temat inaczej i zrobi na prawdę kolorowe kredki.
W Japonii potraktowali i wymyślili kredki, które zrobione są z kilku kolorów. A do tego konkretnym mieszankom kolorów wymyślili ciekawe nazwy.
"Pomarańczowa pasja", "Truskawkowy specjał", "Cytrusowe zioło", "Jagodowy mix" itp.
Niestety kredki są dostępne w japońskim sklepie internetowym za około 13$ (przeliczenie z 1200 Yen)
Mam nadzieje doczekać się kiedyś takich kredek w naszym kraju, albo chociaż na naszym kontynencie, bo chętnie bym je kupił dla córki.
źródło: OhGizmo
Ale na pewno nikt nie spodziewał się tego, że ktoś weźmie sobie te słowa do serca i potraktuje temat inaczej i zrobi na prawdę kolorowe kredki.
W Japonii potraktowali i wymyślili kredki, które zrobione są z kilku kolorów. A do tego konkretnym mieszankom kolorów wymyślili ciekawe nazwy.
"Pomarańczowa pasja", "Truskawkowy specjał", "Cytrusowe zioło", "Jagodowy mix" itp.
Niestety kredki są dostępne w japońskim sklepie internetowym za około 13$ (przeliczenie z 1200 Yen)
Mam nadzieje doczekać się kiedyś takich kredek w naszym kraju, albo chociaż na naszym kontynencie, bo chętnie bym je kupił dla córki.
źródło: OhGizmo
Świecący w ciemności papier do d...
Mogę powiedzieć, że oniemiałem, jak zobaczyłem ten papier. Chociaż nie wiem czy nie lepiej napisać, że zostałem przez niego olśniony.
Właśnie jestem w trakcie wymyślania zasadności stworzenia papieru toaletowego, który świeci w ciemności.
Może chodzi o oszczędność energii elektrycznej. Nie trzeba zapalać światła w toalecie, bo i po co... ale wtedy potrzebna jest też świecąca deska, świecąca umywalka, świecące kurki i świecący ręcznik. To chyba nie dla tego.
A może to jest wersja polowa, która może zostać wykorzystana na polach namiotowych, gdzie zaplecze sanitarne, nie do końca spełnia standardy i trzeba iść w krzaki. Wtedy świecący papier może spełnić dwie funkcje, można nim sobie oświetlić drogę, a potem to wiadomo...
Za 4.99£ można samemu sprawdzić do czego najlepiej się nadaje.
źródło: Nerd Approved
Właśnie jestem w trakcie wymyślania zasadności stworzenia papieru toaletowego, który świeci w ciemności.
Może chodzi o oszczędność energii elektrycznej. Nie trzeba zapalać światła w toalecie, bo i po co... ale wtedy potrzebna jest też świecąca deska, świecąca umywalka, świecące kurki i świecący ręcznik. To chyba nie dla tego.
A może to jest wersja polowa, która może zostać wykorzystana na polach namiotowych, gdzie zaplecze sanitarne, nie do końca spełnia standardy i trzeba iść w krzaki. Wtedy świecący papier może spełnić dwie funkcje, można nim sobie oświetlić drogę, a potem to wiadomo...
Za 4.99£ można samemu sprawdzić do czego najlepiej się nadaje.
źródło: Nerd Approved
Odstresowujące piłeczki
Są takie chwile w życiu każdego człowieka, kiedy to stres, złość, porażka lub jakieś inne czynniki sprawiają, że nabrzmiewa w nas gniew.
W takich sytuacjach człowiek nie myśli racjonalnie i robi rzeczy, na które normalnie by sobie nie pozwolił.
Najlepszym lekarstwem na stłamszenie tych negatywnych emocji jest dać im upust. Oczywiście nie chodzi o to żeby rozwalić głową ścianę czy coś. Ale o zwyczajne rozładowanie negatywnej energii.
Ciekawym sposobem może być próba zniszczenia, zgniecenia, rozdarcia, rozerwania, zmiażdżenia, skręcenia... (starczy, bo zaczyna mnie ponosić) odstresowującej piłeczki. Czy to na pewno pomoże to nie wiem, ale może warto spróbować, zanim poniesie nas za bardzo.
Piłeczki są sprzedawane po trzy w komplecie i mają różną wielkość, adekwatną do poziomu złości.
Zestaw kosztuje 6,99£
źródło: Nerd Approved
W takich sytuacjach człowiek nie myśli racjonalnie i robi rzeczy, na które normalnie by sobie nie pozwolił.
Najlepszym lekarstwem na stłamszenie tych negatywnych emocji jest dać im upust. Oczywiście nie chodzi o to żeby rozwalić głową ścianę czy coś. Ale o zwyczajne rozładowanie negatywnej energii.
Ciekawym sposobem może być próba zniszczenia, zgniecenia, rozdarcia, rozerwania, zmiażdżenia, skręcenia... (starczy, bo zaczyna mnie ponosić) odstresowującej piłeczki. Czy to na pewno pomoże to nie wiem, ale może warto spróbować, zanim poniesie nas za bardzo.
Piłeczki są sprzedawane po trzy w komplecie i mają różną wielkość, adekwatną do poziomu złości.
Zestaw kosztuje 6,99£
źródło: Nerd Approved
Zegarek, budzik i hub w jednym
To kolejny gadżet, który łączy w sobie kilka różnych gadżetów. Podstawa to zegar, który może pokazywać czas z 25 różnych miast świata. Mamy tu też hub USB z czterema portami. A do tego wszystkiego mamy jeszcze budzik. Oczywiście zegarek działa nawet jeżeli nie jest podłączony do kompa, a po podłączeniu podświetla mu się wyświetlacz.
Kosztuje 29,99$ i raczej nie znajdzie się na mojej liście "must have".
źródło: Coolest Gadgets
Kosztuje 29,99$ i raczej nie znajdzie się na mojej liście "must have".
źródło: Coolest Gadgets
19 sierpnia 2009
Ołówek do zapisania... danych
Oto właśnie bardzo nowoczesny ołówek. Oczywiście potrafi coś zapisać... ale na wbudowanej pamięci, której może być 2,4 lub 8GB.
Całkiem ciekawe i ironiczne podejście do ołówka, który funkcjonalnie wdrapał się na wyższy szczebel ołówkowej ewolucji.
Pendrive kosztuje od 19$ do 30$ w zależności od swojej pojemności.
źródło: Geeky-Gadgets
Całkiem ciekawe i ironiczne podejście do ołówka, który funkcjonalnie wdrapał się na wyższy szczebel ołówkowej ewolucji.
Pendrive kosztuje od 19$ do 30$ w zależności od swojej pojemności.
źródło: Geeky-Gadgets
18 sierpnia 2009
Pojazd napędzany jednym koniem
Pewnie ktoś pomyśli sobie, że to jakiś żart. No i tu by się grubo pomylił, bo to na prawdę pojazd o napędzie jednokonnym. A do tego potrafi zasuwać z prędkością około 45 km/h.
Autorem projektu jest irański inżynier Hadi Mirhejazi.
W pojeździe znajduje się bieżnia, która jest podłączona do generatora, który ładuje, baterie, a te z kolei służą do napędzania elektrycznego silnika.
Kiedyś koniom zakładało się chomąto i orało nimi pole, teraz to się nimi baterie ładuje.
Postęp widać na każdym kroku.
Źródło: OHGIZMO!
Autorem projektu jest irański inżynier Hadi Mirhejazi.
W pojeździe znajduje się bieżnia, która jest podłączona do generatora, który ładuje, baterie, a te z kolei służą do napędzania elektrycznego silnika.
Kiedyś koniom zakładało się chomąto i orało nimi pole, teraz to się nimi baterie ładuje.
Postęp widać na każdym kroku.
Źródło: OHGIZMO!
Kupiłem PSP
No i stało się. Kilka dni temu kupiłem sobie konsole PSP. Nosiłem się z zamiarem zakupu od paru tygodni.
Ten czas poświęciłem na przekabacanie mojej żonki.
No i udało się w końcu, po kilku dniach negocjacji i wypisywaniu plusów dodatnich i plusów ujemnych.
Oczywiście musiałem też dać coś od siebie i postanowiłem sprzedać PS2 z grami i kamerę HD, którą wygrałem jakiś miesiąc temu.
A wracając do samej konsoli, to jestem zachwycony jej możliwościami i łatwością obsługi.
Gry wyglądają dużo lepiej niż na PSX, poza tym ma WiFi i działa na baterii do 6 godzin. Jest lekka i poręczna naprawdę Sony się postarało.
Ach, będzie się działo.
PS. Jak by ktoś chciał to ma do sprzedania PS2 slim (nie przerobione) i 6 oryginalnych gier za 250 PLN
I kamerę Praktica HD za 450 PLN
PS2. przyjmuje tylko oferty z Wrocławia i okolic.
Ten czas poświęciłem na przekabacanie mojej żonki.
No i udało się w końcu, po kilku dniach negocjacji i wypisywaniu plusów dodatnich i plusów ujemnych.
Oczywiście musiałem też dać coś od siebie i postanowiłem sprzedać PS2 z grami i kamerę HD, którą wygrałem jakiś miesiąc temu.
A wracając do samej konsoli, to jestem zachwycony jej możliwościami i łatwością obsługi.
Gry wyglądają dużo lepiej niż na PSX, poza tym ma WiFi i działa na baterii do 6 godzin. Jest lekka i poręczna naprawdę Sony się postarało.
Ach, będzie się działo.
PS. Jak by ktoś chciał to ma do sprzedania PS2 slim (nie przerobione) i 6 oryginalnych gier za 250 PLN
I kamerę Praktica HD za 450 PLN
PS2. przyjmuje tylko oferty z Wrocławia i okolic.
17 sierpnia 2009
Stół z nogami
Może to wydać się banalne, ale ten stół na prawdę ma nogi.
Autorem jest Dzmitry Samal i ciężko powiedzieć co miał na myśli, ale trzeba przyznać, że stół jest bardzo oryginalny.
A sama nazwa "noga od stołu" jakby troszkę straciła na znaczeniu.
źródło: Likecool
Autorem jest Dzmitry Samal i ciężko powiedzieć co miał na myśli, ale trzeba przyznać, że stół jest bardzo oryginalny.
A sama nazwa "noga od stołu" jakby troszkę straciła na znaczeniu.
źródło: Likecool
Samotrzymający się parasol
Że też nikt wcześniej na to nie wpadł. Od niepamiętnych czasów, no może mnie troszkę poniosło, ale na pewno od czasu wynalezienia parasola, noszenie go zajmuje jedną rękę.
Można powiedzieć, że podczas deszczu marnuje nam się jedna ręka.
Właśnie wygrzebałem alternatywę za 25$.
Ciekawa sprawa, wystarczy "założyć na plecy" rączkę i można śmigać po deszczu z obiema wolnymi rękoma, które można wykorzystać do ciekawszych celów.
źródło: Gizmodiva
Można powiedzieć, że podczas deszczu marnuje nam się jedna ręka.
Właśnie wygrzebałem alternatywę za 25$.
Ciekawa sprawa, wystarczy "założyć na plecy" rączkę i można śmigać po deszczu z obiema wolnymi rękoma, które można wykorzystać do ciekawszych celów.
źródło: Gizmodiva
13 sierpnia 2009
Męskie majtki z Hello Kitty
Informuje, że właśnie znalazłem newsa z informacją o wypuszczeniu męskich majtek z motywem Hello Kitty.
Czy to jest męskie czy nie, to nie mnie oceniać, ja tylko informuje.
Pewnie już nigdy nie ogarnę fenomenu tego kociaczka, niedługo będę bał się podnieść deskę w kiblu.
A swoją drogą to niedługo pewnie powstanie jakieś państwo, które będzie się nazywać Hello Kitty, bo wszystko inne już było.
źródło: Gizmodiva
Czy to jest męskie czy nie, to nie mnie oceniać, ja tylko informuje.
Pewnie już nigdy nie ogarnę fenomenu tego kociaczka, niedługo będę bał się podnieść deskę w kiblu.
A swoją drogą to niedługo pewnie powstanie jakieś państwo, które będzie się nazywać Hello Kitty, bo wszystko inne już było.
źródło: Gizmodiva
Legion - zwiastun
W zasadzie to nie zamieszczam zwiastunów, ale tym razem muszę zrobić wyjątek, bo ten film to jeden z niewielu, na który już nie mogę się doczekać.
A fanom filmów typu "Armia Boga" to nawet nie polecam, tylko przygotowuje ich, bo to jest film, którego nie można nie obejrzeć. Polska premiera planowana jest na 23 kwietnia 2010 roku.
A fanom filmów typu "Armia Boga" to nawet nie polecam, tylko przygotowuje ich, bo to jest film, którego nie można nie obejrzeć. Polska premiera planowana jest na 23 kwietnia 2010 roku.
Blokada do pendrive na szyfr
Jak powszechnie wiadomo klucze pamięci potrafią szyfrować dane.
Są też takie, które są dodatkowo zabezpieczone czytnikiem linii papilarnych. Ale jeżeli to jest dla kogoś za mało, to dodatkowo może zabezpieczyć swojego pena blokując go specjalną nakładką, która zamykana jest na szyfr.
Cena: około 10$
źródło: Geeky-Gadgets
Są też takie, które są dodatkowo zabezpieczone czytnikiem linii papilarnych. Ale jeżeli to jest dla kogoś za mało, to dodatkowo może zabezpieczyć swojego pena blokując go specjalną nakładką, która zamykana jest na szyfr.
Cena: około 10$
źródło: Geeky-Gadgets
Bananowa ładowarka
Subskrybuj:
Posty (Atom)