Kto jadł w szkole kredki świecowe? - Ręka do góry.
Nie jest specjalną tajemnicą, że dzieci w szkole jedzą różne rzeczy. Kredę do tablicy, kredki świecowe, i inne takie tam, o których nie będę się rozpisywał, bo i pora śniadaniowa się zbliżą.
Ja na ten przykład jakoś nie gustowałem w kredkach, kredach i innych.
Ale nie raz i nie dwa widziałem jak młodzieżówka po kryjomu obiera kredkę z papierka i wcina jak banana.
Wtedy mogło się to źle skończyć, bo kredki, nie miały atestów i nie były też uwzględnione na listach żywieniowych.
Ale chyba właśnie nastąpił przełom, bo pojawiły się kredki, które można jeść.
Jestem pewien, że dzieci na pewno się ucieszą z tego wynalazku.
Zastanawiam się tylko, czy kredki powinny stać w klasie czy na stołówce? ;)
Źródło: Gadżetomania
to ja bym nie miała kredek..
OdpowiedzUsuńlavera.blog.onet.pl