14 czerwca 2010

Bookmate.

Jak wszyscy wiemy - na świecie żyje wielu książkoholików. Nasza "rasa" uwielbia czytać książki o każdej porze dnia, w każdej pozycji. Lubimy latem wyjść za dom i w cieniu czytać książkę, ale i późną nocą zagłębić się w "dreszczowiec" w pozycji leżącej. Jako, że książka nie wymaga zbyt wielu ruchów ciałem aby ją przeczytać, przewracamy tylko stronice, trzymając kurczowo okładkę w dłoniach. Ile razy skarżyłaś/łeś się na ból karku? przedramion? Na pewno nie raz. Czytając książkę nasze ciało tkwi praktycznie w bezruchu, mięśnie nie spinają i rozkurczają się w odpowiednim tempie. Cóż ma począć taki nocny książkoholik jak ja? Powstało kreatywne rozwiązanie, które ma nam pomóc w zachowaniu odpowiedniej i wygodnej pozycji. Powstała "Bookmate". Jest to praktyczna podstawka utrzymująca naszą lekturę w pionie. Od teraz możemy umieścić książkę w podstawce i czytać z wyprostowanym kręgosłupem. Panie na pewno poczują się pewniej gdy w owym gadżecie umieszczą swoją najnowszą książkę kucharską. Zauważmy również boczne zakładki - śmiało możemy zasnąć nad czytadłem nie mając wyrzutów sumienia, że nie pamiętamy strony, na której "urwał nam się film". Podsumowując - gadżet w sam raz dla fanów prozy, którą czytać jest przyjemnie, aczkolwiek późniejsze skutki mogą nam dokuczać kilka dni - naciągnięte mięśnie są udręką! A więc.. dziękujemy za rewelacyjny gadżet!

Źródło: Yankodesign

1 komentarz: